Można się pozbyć kun z posesji

Dom pod lasem niewątpliwie może być oazą spokoju i wspaniałym miejscem na odpoczynek. Czasami jednak kłopotliwi mogą się okazać sąsiedzi, a mianowicie kuny, które pojawiają się na posesji, choćby w piwnicy, garażu, a nawet poddaszu. Sama obecność to nic. Kłopot zaczyna się, kiedy zaczynają hałasować, przegryzają przewody albo pozostawiają po sobie nieczystości. To na pewno nie jest komfortowa sytuacja dla domowników, tym bardziej że mogą się nawet zdarzyć wypadki spowodowane ubytkami w instalacjach, na przykład w samochodzie. Dlatego warto pomyśleć o skutecznym pozbyciu się intruzów z terenu posesji, by przestali zakłócać spokój członków rodziny.

Złap kunę i odstaw do lasu

Skutecznym sposobem jest klatka na kuny, dzięki której można schwytać nieproszonego gościa, po czym bezpiecznie wypuścić w lesie. Najlepiej jest odstawić drapieżnika jak najdalej od swojej posesji. Złapanie kuny w pułapkę polega na tym, że najpierw zwabia się zwierzynę, po czym wejście się zamyka i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa oraz z ostrożnością można przenieść klatkę daleko od domu. Ma się pewność, że intruz najprawdopodobniej nie wróci, a z drugiej strony, jest to rozwiązanie stosunkowo tanie i nie wymaga stosowania na przykład chemii. Żywołapka jest wystarczająco duża, tak więc nie ma obaw, że zwierzę się nie zmieści wewnątrz. System zamykania jest na tyle skuteczny, że „więzień” na pewno nie wydostanie się, kiedy wejścia się zamkną.

A może odstraszyć intruza?

Jest jeszcze inna możliwość pozbycia się kun z posesji lub gospodarstwa. Mowa o odstraszaczach, które występują w różnych formach. To między innymi chemiczne preparaty, na przykład granulaty lub płyny, a także urządzenia emitujące ultradźwięki. Powodują one, że zwierzęta boją się zbliżać do posesji. Zapach lub fale działają na układ nerwowy intruza i hamują go przed podejściem do budynków. Warto przy tym pamiętać, iż nie są to środki szkodliwe dla człowieka, środowiska czy urządzeń elektrycznych (w przypadku ultradźwięków).